Muzyka do trailera TWoM: The Little Ones
Piotr Musiał: tworzenie muzyki do „This War of Mine” było sporą przyjemnością. Nieczęsto zdarza się okazja do pracy nad grą, traktującą o tak istotnym problemie, a która daje dużo wolności artystycznej dla kompozytora.
Od jakiegoś czasu śledziłem materiały 11 bit studios, pokazujące pracę nad wersją na konsole i kiedy chłopaki poprosili mnie o skomponowanie muzyki do trailera „TwoM: The Little Ones”, od razu wiedziałem co koniecznie muszę zrobić.
We wrześniu 2014 urodził się nam syn, Filip. Nagle wszystko się w naszych życiach pozmieniało (spytajcie o to jakiegokolwiek rodzica). Praca w domowym studio, przy 15-miesięcznym gościu to nieraz spore wyzwanie. Taki mały koleś, o niemożliwej do powstrzymania ciekawości, biegający wokół biurka, przerywający ciągłość myśli, wskazujący wszystko palcem – ekrany, głośniki, klawiatury, ale i szczególnie zainteresowany gitarą elektryczną, która tutaj stoi. To wszystko przecież takie ciekawe!
Dzieci niektórych developerów z 11 bit studios zagrały znaczącą rolę przy tworzeniu „The Little Ones”, czy to jako postaci w grze, aktorzy motion capture, czy przy nagrywaniu głosów. I dlatego zaczynając pracę na muzyką do trailera, wiedziałem już, że znajdzie się jakaś rola dla naszego syna.
Przed nagraniem, musiałem się przygotować. Bez planu by nie poszło. Aranżacja intro utworu była idealna do tego, żeby pojedyncze dźwięki lub akordy na gitarze po odpowiednim processingu stały się fajnymi ambientami. Zorganizowaliśmy małą sesję z Filipem, grającym na specjalnie nastrojonej do tego celu gitarze. Uderzał w struny, szarpał, jak tylko był w stanie, jednocześnie dbałem o to, żeby do czegokolwiek się to nadawało. Nagranie wideo z sesji upewniało mnie później które dźwięki są faktycznie zagrane przez młodego, bo w końcu trochę mu podpowiadałem ;). Ale dobry plan nie zawsze się sprawdza z takimi współpracownikami. Z 20 minutowego materiału, sensownych okazało się zaledwie jakichś 10 dźwięków. Ale za to super użytecznych.
Nagrania zostały zedytowane i zaaranżowane, tworząc przestrzenne intro. Poza samą edycją, na nagrania nałożyłem efekty gitarowe, pogłosy i delay-e. W rezultacie powstały idealnie pasujące do obrazu ambienty. Do tego gdzieniegdzie dodałem kilka dodatkowych instrumentów, które im akompaniowały.
Druga część utworu, mocniejsze vintage-rockowe granie, to już moja sprawka. Żaden tam ze mnie gitarzysta, ale jak trzeba, to jestem w stanie nagrać proste rzeczy. Możecie rozpoznać temat, który pojawia się w jedej z gitar w 0:54 – temat, który uważam za główny motyw „TWoM”.
Ten sam motyw być może rozpoznacie w outro utworu. Zamyka on muzykę w trailerze. Tym razem rozmazany, ukryty, ale współgrający ze znajomo brzmiącym ambientem z intro. Tym razem to dźwięki ojca, w towarzystwie dźwięków małego.
A oto trailer, w którym można (i warto) zobaczyć jak to wszystko razem zagrało:
*Piotr Musiał (kompozytor ścieżki muzycznej do This War of Mine oraz do The Little Ones)